Powoli zaczynam czynić przygotowania do wyjazdu do Karpacza. Już podjąłem decyzję co do daty. Pojadę 25 sierpnia a 26 sierpnia wracam:D Mam nadzieje że planów nie pokrzyżuje mi pogoda. Dzisiaj przyszedł bagażnik. Już jest wyregulowany i próba mocowania też już była. Wszystko pasuje prawie idealnie. Prawie bo z lewej strony zacisk hamulca uniemożliwiał zamocowanie bagażnika. No ale poszedłem do piwnicy. znalazłem dłuższą śrubę, dałem 3 grube podkładki i nic już nie wadzi :) Tyle że bagażnik jak patrzy się na profil koła to nie jest idealnie na środku tylko trochę w lewo. No ale nic nie szkodzi:) Na pewno nie będzie to miało większego wpływu na stabilność roweru podczas jazdy z sakwami. A propos sakw to będą za dwa dni:D Od zawsze marzyłem żeby się wybrać na dłuższy conajmniej dwudniowy wypad rowerem. Czy ktoś z okolic Lubina i Legnicy byłby chętny na wyjazd ?? jak tak to proszę dać znać w komencie:)
Początkowo plan był taki: pojechać do sklepu rowerowego w Legnicy po dętkę MAXXIS ULTRALIGHT na wentyl presta bo w Lubinie dwa dni wcześniej takowej dostać nie mogłem. No ale zaniepokoił mnie dosyć wyczuwalny od dłuższego już czasu luz na kasecie. Można nią było ruszać na prawo i lewo tak że było to widoczne gołym okiem. No to pojechałem z moja Lubą do Lubina na przegląd tylnej piasty. Podczas jazdy wiał straszny wiatr więc nasza prędkość nie była powalająca. Po przyjeździe do rowerowego sprzedawca dokręcił mi kasetę. Jak się okazało nie była do końca przykręcona. No ale wszystko się może zdarzyć w nowym rowerze:) Dowiedziałem się też że była dostawa i mają ultralighta na prestę. No to kupiłem:d Potem pojeździliśmy po Lubinie i odwiedziliśmy Mac'a :D Droga z powrotem przebiegała dużo łatwiej ponieważ silny wiatr stał się znacznie słabszy... Po przyjeździe do domku od razu zamontowałem 125 g dętkę w miejsce jakiegoś 240g potwora którego byłem zmuszony nabyć ze względu na brak takowej dętki... No i tak minął dzień:D
No to zaczynam na serio prowadzić bikeloga. Na konie zrobiłem jak narazie 1466km. Mam ją od kwietnia. Mój cel to 3000km-3500km w tym roku. Zabieram się ostro do roboty bo całe wakacje wypoczywałem:] Wkrótce pierwsze relacje z wypadów / treningów... Pozdro Bartex88!!!